MUTT 2013
Dwie felgi za daleko , jeden zapas za ma³o ;)
Postanowili¶my sobie spêdziæ majówkê naje¿d¿aj±c trochê ¶l±sk. Standartowo ju¿ dla tego sezonu Mutt przywita³ nas brzydk± , deszczow± pogod±.Pojechali¶my z Maækiem tak zwanym lekkim ugrupowaniem tj. bez serwisu , licz±c ¿e dobrze przygotowany Rumburak przetrwa trzy dni rywalizacji.
Rajd zacz±³ siê od prologu zorganizowanego pod du¿ym centrum handlowym arena.Pó¼niej taka mieszanka szybkich oesów i du¿ej ilo¶ci przeprawowych obszarów bardzo nam siê podoba³a.
Organizacja by³a ok , sêdziowanie sprawiedliwe , terenu do porzygania ;) bez zbêdnych dojazdówek.Poznali¶my siê z Pani± Kotlarni± , Panem Poligonem i zakoñczyli¶my przelotn± znajomo¶ci± z Pani± Ha³d±.Dwie pierwsze znajomo¶ci kosztowa³y nas po jednej z³amanej feldze.
Pierwsza i decyzja o wyjechaniu "na lekko" tj. bez zapasu na Kotlarniê kosztowa³a nas niedokoñczenie trasy (praktycznie na jej koñcu) i du¿o punktów karnych.Druga nawet po z³amaniu , przez nagle wyskakuj±ce drzewo :) nie przeszkodzi³a nam w uzyskaniu najlepszego czasu na OS-ie.
Niestety tym razem strat nie odrobili¶my , pud³o nam przemknê³o i wyl±dowali¶my na 4 miejscu.Walcz±c ambitnie do koñca , zaliczyli¶my ca³o¶æ pozosta³ej trasy i wygrali¶my wiêkszo¶æ oesów.Ostatni , z ha³dy , kiedy odmów³y nam wspó³pracy 2 z naszych o¶miu cylindrów i heble , skoñczyli¶my z 3 czasem ,chocia¿ Rumburak mia³ focha i "nie jecha³" (film z naszego przejazdu).Podoba³o siê nam bardzo , bêdziemy chcieli jeszcze odwiedziæ mutantów na ich imprezie.Maj± pasjê i to widaæ.